Walka o życie
Wojna w Ukrainie rujnuje życie i domostwa w wielu wioskach, miastach i miasteczkach w całym kraju, bez perspektyw dla oblężonych mieszkańców.
Wojna w Ukrainie rujnuje życie i domostwa w wielu wioskach, miastach i miasteczkach w całym kraju, bez perspektyw dla oblężonych mieszkańców.
Na całym świecie w codziennym życiu odczuwa się dotkliwe skutki zniszczeń. Największym problemem dla coraz większej liczby rodzin jest głód.
Jak to, co się dzieje w Ukrainie, wpływa na głodne dzieci na całym świecie?
Rosja i Ukraina należą do pięciu czołowych eksporterów pszenicy – razem zapewniają jedną czwartą globalnej produkcji zboża. Obydwa te kraje są kluczowymi eksporterami olejów do gotowania dla całej reszty świata.
Mieszkańcy Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki w dużej mierze polegają na tych właśnie źródłach podstawowych dóbr. Tam również Mary's Meals aktywnie działa, zapewniając dzieciom codzienne posiłki w szkołach, unikając klęski głodu.
W Libanie duża liczba mieszkańców mierzy się z konfliktem we własnym kraju.
Według Światowego Programu Żywnościowego jest to naród z największym na świecie odsetkiem uchodźców.
Zmagają się w długotrwałej i wyczerpującej walce z poważnym kryzysem gospodarczym, w wyniku którego ceny żywności wciąż gwałtownie wzrastają, a jej dostępność zmniejszyła się, jeszcze przed wybuchem wojny w Ukrainie.
Głód jest realnym problemem dla większości libańskich rodzin oraz dla 1,3 miliona mieszkających tam syryjskich uchodźców, których brak bezpieczeństwa żywnościowego szacuje się na umiarkowany.
Jako kraj, który importuje zdecydowaną większość konsumowanej przez siebie żywności, Liban jest szczególnie wrażliwy na działanie czynników zewnętrznych, wpływających na ceny i dostępność towarów.
Wojna w Ukrainie spowodowała, że eksport kluczowych produktów został spowolniony, a kraje takie jak Liban nie mają wielu dostępnych alternatyw, aby zapewnić swoich mieszkańców, że nie będą głodni.
Program Mary's Meals w Libanie jest realizowany we współpracy z organizacją pomocową Dorcas, która na miejscu dysponuje wyszkolonym personelem, reagującym na nieustannie zmieniającą się sytuację.
Pracownik projektu Dorcas, Jean Geagea, opowiada nam o wyzwaniu, jakim jest podwojenie swoich wysiłków tak, by utrzymać żywienie w szkołach dla 1400 dzieci z okolic stolicy kraju - Bejrutu.
"Libańskie rodziny stoją w obliczu walki o życie" - mówi Jean Geagea.
"Płace maleją, a funt libański stracił 90% na wartości.
Dla porównania oznacza to, że płaca minimalna w naszym kraju wynosi obecnie równowartość około 28 USD miesięcznie.
"Przez nasz kraj mierzący się z hiperinflacją, ludzie są jeszcze bardziej spychani w ubóstwo, a najbiedniejsze rodziny są najbardziej dotknięte.
Teraz, wraz z wojną w Ukrainie, obserwujemy jeszcze większy wzrost cen, co sprawia, że ludziom bardzo trudno jest zapłacić za podstawowe produkty."
W Libanie znacząco zmniejszono rządowe dotacje na żywność, paliwo i leki.
Jest tylko jedna lub dwie godziny w ciągu dnia, kiedy dostarczana jest energia elektryczna, a koszt generatora jest tak wysoki, że rodziny niejednokrotnie pozostają w ciemności.
Bez stałego dostępu do energii elektrycznej, chłodzenie żywności jest bezcelowe.
Oznacza to, że ludzie stają przed niemożliwym wyborem między jedzeniem żywności, która może nie być świeża, a pozwoleniem na jej zmarnowanie, podczas gdy oni będą głodni.
Obiady Mary's Meals w Libanie składają się z kanapek lub wrapów oraz owocu lub warzywa.
Przechowywanie w chłodni jest konieczne, aby zapewnić świeżość żywności, którą podajemy potrzebującym dzieciom.
Nasz partner, Dorcas, ciężko pracuje nad znalezieniem rozwiązań dla wyzwań stawianych przez ograniczenia związane z chłodzeniem.
Jean Geagea z Dorcas mówi: "Ograniczony czas działania lodówki w ciągu dnia utrudnia przygotowanie bezpiecznych i zdrowych posiłków dla dzieci.
"Zespół otrzymuje jedzenie codziennie we wszystkich kuchniach, aby upewnić się, że podajemy dzieciom świeże jedzenie, i aby uniknąć jakiegokolwiek zanieczyszczenia żywności z powodu braku elektryczności i generatora.
Pozwala to również unikać marnowania jedzenia z powodu nieoczekiwanych zamknięć szkół związanych z brakiem udogodnień."
Historycznie słaba gospodarka Libanu otrzymała serię poważnych ciosów - wcześniej przez lockdowny Covid-19, a teraz przez wojnę w Ukrainie.
Gospodarka to nie tylko pieniądze - to ludzie.
Kiedy waluta traci swoją wartość i obserwujemy hiperinflację taką jak w Libanie, zawsze cierpią na tym mieszkańcy.
Kraje rozwijające się są mimowolnymi ofiarami wojny w Ukrainie.
Wiele z tych krajów już wcześniej doświadczyło gwałtownie rosnących kosztów życia i rosnącego poziomu głodu spowodowanego ekstremalnymi zjawiskami klimatycznymi lub konfliktami w ich własnych krajach.
Dyrektor Światowego Programu Żywnościowego ONZ, David Beasley, powiedział, że jeśli blokada eksportu z Ukrainy się utrzyma, będziemy świadkami "klęsk głodu i destabilizacji narodów, a także masowej migracji z konieczności".
Dodał: "Tu nie chodzi tylko o Ukrainę. Chodzi o najbiedniejszych z biednych na całym świecie, którzy są na skraju śmierci głodowej, gdy my o tym mówimy."
Naród ukraiński stoi w obliczu niewyobrażalnej destabilizacji i zniszczeń w ojczyźnie, którą kocha.
Jak długo ta wojna będzie trwała, nie wiadomo.
To, jak daleko sięgną skutki tych wydarzeń, staje się już jasne dla tych najbardziej narażonych osób w najbiedniejszych społecznościach, którzy do tej pory to właśnie w Rosji i Ukrainie zaopatrywali się w wyżywienie dla swoich mieszkańców.
Mary's Meals zobowiązuje się wypełniać swoje obietnice i zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby utrzymać w szkołach program żywienia, który stał się ratunkiem dla milionów najbardziej zagrożonych dzieci w 20 krajach na całym świecie.
Prosimy w miarę możliwości o wsparcie, aby pomóc nam pokazać tym dzieciom, że nie przechodzimy obojętnie wobec ich trudnej sytuacji.